Wizyta na targach motoryzacyjnych Motorshow 2015 była ciekawsza, niż początkowo zakładaliśmy, ponieważ trafił się świetny temat na Portal. Na dworcu głównym w Poznaniu znaleźliśmy doskonały przykład fachowego podejścia do wizerunku automatów - właśnie tak powinny wyglądać maszyny vendingowe!

W przypadku samochodów jasne jest, że spojrzenia przechodniów przyciągają tylko wyjątkowe, piękne maszyny. Działanie na emocje jest ważne również w vendingu.

Poznań Motorshow 2015

Zostańmy jeszcze chwilę przy samych targach, bo i tam trafił się temat vendingowy. Otóż na stoisku Skody (grupa VW, a więc również Skoda, miała całą osobną halę) postawiono automat vendingowy, który był częścią akcji promocyjnej nowej Skody Fabii. Nie wiemy na ile była to akcja udana, bo z automatu raczej nikt nie korzystał. Być może organizatorzy przekombinowali. Na automacie była instrukcja, aby polubić profil Skody na Facebooku i odebrać nagrodę, a jednocześnie z przodu maszyny napis 'wrzuć monety'. To w końcu mamy polubić i otrzymać prezent, czy go sobie kupić?

Zobacz większe zdjęcia:

Na wystawie Motorshow 2015 bardzo wyraźnie widać było, jak zainteresowanie przedmiotami zależy od ich estetyki. Największe i najbardziej otwarte na zwiedzających stoiska miały takie firmy jak Hyundai, Mazda czy Ford, ale to nie one przyciągały najwięcej zwiedzających. Niesamowite tłumy gromadziły się przy Maserati, Mercedesie AMG GT, czy McLarenie. Stoisko Aston Martina było tak oblegane, że bez przerwy dochodziło do blokowania przejścia na sąsiednią halę BMW. Kolejka chętnych do zajęcia miejsca za kierownicą Mercedesa AMG GT sięgała 100 m!

Oto zdjęcia wspomnianych modeli aut:

fot. Łukasz Suprun 

Nikt nie twierdzi, że samochody Forda, czy KIA nie są wystarczająco dobre. Oczywiście są. Jednak brakuje im magicznego pierwiastka, który sprawia, że przyciągają naszą uwagę. Właśnie ten pierwiastek istotny jest, kiedy chcemy zmaksymalizować zyski z automatów sprzedających, szczególnie w miejscach publicznych. Sprawne, porządne i działające automaty też spełnią swoje zadanie - tak jak popularne marki samochodów - jednak to te prezentujące się najbardziej okazale przyciągą maksymalną liczbę klientów. Oczywiście nie każdego mijającego automat, ale każdego potencjalnie zainteresowanego zakupem przekąski/napoju (chodzi o wyeliminowanie tzw. lost sales - "straconych sprzedaży").

Vending na dworcu głównym w Poznaniu

Na dworcu spędziliśmy zaledwie kilkanaście minut, a w tym czasie widzieliśmy przy automatach wielu klientów. Na niektórych zdjęciach udało się to uchwycić. To najlepsze potwierdzenie, że właśnie takich maszyn konsumenci oczekują.

Wzorowy przykład automatów vendingowych:

fot. Łukasz Suprun 

Artykuł podkreślający wagę wyglądu automatów nie był planowany. Jednak nie sposób uwolnić się od przeświadczenia, że o takich automatach po prostu trzeba napisać. Biorąc pod uwagę wszystkie maszyny vendingowe, które zdarzyło nam się widzieć w różnych miejscach globu, automaty Vemat zaliczają się do światowej czołówki.

ŁS